będę umieszczał informacje brydżowe, wyniki turniejów w Huraganie(środy 17.00) i swoje publikacje brydżowe (głównie z Faktów)
piątek, 31 października 2014
wybory
Wybory samorządowe za pasem (16 listopada). Wszystkich sympatyków, czytelników - brydżystów(i nie tylko) proszę o wsparcie mojej kandydatury na radnego miejskiego. Szczegóły w moim blogu: jannadajwybory.blogspot.com
czwartek, 30 października 2014
Co słychać w brydżu sportowym?
Na Świecie.
Właśnie zakończyły się
14 Otwarte Mistrzostwa Świata w brydżu sportowym, Sanya 10-25 października 2014, Chiny. Obsada znakomita,
praktycznie cała śmietanka światowego brydża zawodowego. Za sprawą możliwości startu drużyn międzynarodowych, z ewentualnie grającym sponsorem (w nazwie teamu). Polacy wypadli rewelacyjnie. Np. w 54 –parowym finale (open) stanowili 20% całej
stawki. I to dobitnie świadczy o sile gry naszej czołówki. Oto ważniejsze osiągnięcia polskich zawodników:
Teamy open (Rosenblum Cup): Mistrzowie Świata -
team MAZURKIEWICZ (Krzysztof Jassem, Stanisław Gołębiowski, Piotr
Gawryś, Michał Klukowski, Włodzimierz Starkowski, Marcin Mazurkiewicz).
Teamy seniorzy: Mistrzostwo świata – międzynarodowy team MILNER z Apolinarym Kowalskim i Jackiem Romańskim w składzie oraz Jackiem Pszczołą jako trenerem.
Pary seniorzy: Brązowi medaliści Mistrzostw Świata - Apolinary Kowalski i Jacek Romański.
Pary open: Wicemistrzowie Świata - Jacek Kalita i Michał Nowosadzki.
Teamy mikstowe: Brązowy medal Mistrzostw Świata, francusko- polski team ROSSARD; Grażyna Brewiak i Wojciech Gaweł w składzie.
Pary mikstowe: srebrny medal - Jacek Pszczoła ( w parze z Meike Wortel).
Teamy seniorzy: Mistrzostwo świata – międzynarodowy team MILNER z Apolinarym Kowalskim i Jackiem Romańskim w składzie oraz Jackiem Pszczołą jako trenerem.
Pary seniorzy: Brązowi medaliści Mistrzostw Świata - Apolinary Kowalski i Jacek Romański.
Pary open: Wicemistrzowie Świata - Jacek Kalita i Michał Nowosadzki.
Teamy mikstowe: Brązowy medal Mistrzostw Świata, francusko- polski team ROSSARD; Grażyna Brewiak i Wojciech Gaweł w składzie.
Pary mikstowe: srebrny medal - Jacek Pszczoła ( w parze z Meike Wortel).
W Polsce.
W sierpniu rozegrano Grand Prix Warszawy. W stawce 1100 uczestników 1 miejsce w klasyfikacji generalnej zajął Marek Jeleniewski z Warszawy( autor J.N. był 10). W głównym turnieju par GP Polski (uczestniczyło 366 par) zwyciężyli Gierulski - Skrzypczak.
Również pod koniec sierpnia odbył się PALACE CUP 2014 w gościnnych salach Pałacu Prymasowskiego w Warszawie. Zaproszono wiele znakomitych zawodowych par z całego świata. Doskonała promocja brydża sportowego, również za sprawą tv. Wygrali Jacek Kalita-Michał Nowosadzki, którzy wyrastają na czołową parę i sieją postrach na skalę światową.
W Wołominie.
W ostatnio rozegranych środowych (godz.17) turniejach w Huraganie zwyciężali:
22.10.2014 Lucjan Gawkowski - Juliusz Osmólski
29.10.2014 1/2 Józef Cukrowski - Stefan Grzegórski
1/2 Lucjan Gawkowski - Juliusz Osmólski
1/2 Lucjan Gawkowski - Juliusz Osmólski
Po 34 turniejach cyklu Grand Prix Wołomina prowadzi mój faworyt Julek Osmólski.
34 turniej wyniki
34
turniej brydżowy GP Wołomina Huragan 29.10.2014
% PDF
1/2 Józef Cukrowski - Stefan Grzegórski 57.0 14.5
1/2 Lucjan Gawkowski - Juliusz Osmólski 57.0 14.5
3. Joanna i Marek Klamczyńscy 56.7 10
4. Andrzej Miller - Jacek Piliszek 54.8 8
5. Stanisław Kurowski - Jerzy Szymanowski 49.6 7
6. Eugeniusz Orzechowski-BogdanTrzemecki 49.3 6
7. Józef Skup - Bogusław Jóźwiak 46.3 5
8. Mirosław Byczek - Ireneusz Saturski 45.6 4
9. Jerzy Bereza - Janusz Dzionek 45.2 3
10. Zofia Szostek - Wojciech Szcześniak 44.4 2
11. Hanna Probola - Wojciech Wajda 44.1 1
środa, 22 października 2014
33 turniej wyniki
33
turniej brydżowy GP Wołomina Huragan 22.10.2014
% PDF1. Lucjan Gawkowski - Juliusz Osmólski 74.5 15
2. Mirosław Byczek - Ireneusz Saturski 56.9 12
3. Stanisław Kurowski - Jerzy Szymanowski 53.2 9
4. Jerzy Bereza - Janusz Dzionek 51.4 7
5. Eugeniusz Orzechowski-BogdanTrzemecki 49.5 6
6. Józef Cukrowski - Andrzej Miller 48.1 5
7. Andrzej Makohin - Jacek Piliszek 47.7 4
8. Hanna Probola - Józef Skup 42.1 3
9. Jan Zastawny - Jan Nadaj 38.4 2
10. Zofia Szostek - Wojciech Szcześniak 38.0 1
czwartek, 16 października 2014
Wołomiński brydż i co dalej?
Jak zacząć?
Ostatnio kilka osób mnie o to zapytało. Więc powtarzam. Wejść na oficjalną stronę Polskiego Związku Brydża Sportowego (przeglądarka zareaguje na hasło: pzbs lub polbridge), w połowie wysokości po jej lewej stronie znaleźć zakładkę "Brydż dla każdego", kliknąć na nią, wejść na program nauki brydża i postępując wg instrukcji zainstalować na swoim komputerze bezpłatny program, wycyganiony od samego Freda Gitelmana. Świetna robota, sam przeglądałem. Należy uczyć się spokojnie i planowo, bez paniki. Dla zupełnie zielonego adepta jedno przeczytanie i przećwiczenie zadań niewiele da. Trzeba wszystko spokojnie przetrawić, wracając w te same miejsca wielokrotnie. Przy czytaniu stawiamy na jakość a nie na szybkość! Równolegle z czytaniem należy zacząć normalną grę. Zalecana jest gra w turnieju ale trzeba się przygotować, że przez pierwsze 2 lata będziemy służyć jako mięso armatnie i będziemy nieludzko ogrywani przez "dziadków"z kilkudziesięcioletnim stażem. Ale innego rozwiązania nie ma. Trzeba mieć psychikę worka bokserskiego jeśli podjęło się wyzwanie nauczenia się tej trudnej ale pasjonującej gry.
Turnieje w Huraganie (środy 17.00)...
cieszą się przyzwoitą frekwencją. Zwykle przychodzi ponad 20 osób.W ciągu roku rozgrywa się około 40 turniejów i każdy z nich liczy się w cyklu Grand Prix Wołomina. W połowie grudnia zwycięzca dostanie puchar i zdobędzie tytuł Mistrza Wołomina 2014. Liczą się tylko prawdziwi amatorzy, bo wyczynowcy z lig państwowych grywają rzadko i w dodatku poza konkursem. Emocji jest masa. Jestem zbudowany bardzo sympatyczną atmosferą, zaangażowaniem i rywalizacją w duchu sportowej walki. Każdy chce koniecznie wygrywać. Robię co mogę jako organizator i psycholog; niestety czasami w obliczu braku sukcesów dochodzi do załamań i zaniku aktywności u nadmiernie ambitnych zawodników.
Na wtorkowe turnieje w MDK...
na Mariańskiej, prowadzone przez Józia Skupa przychodzi prawie taka sama ilość osób. Twarze prawie takie same jak w Huraganie. Ciekawe, że uruchomienie drugiego w tygodniu turnieju, wbrew obawom, nie spowodowało spadku frekwencji a wręcz odwrotnie.
Średnia wieku uczestników tych turniejów wynosi ok. 55 lat.
Serce boli ale prawie kompletny brak młodzieży. A szkoda bo brydż to idealna gra logiczna, wybitnie wspomagająca rozwój umysłowy młodego człowieka i podnosząca jego kreatywność. Szkoda, że władze oświatowe i dyrekcje szkół a zwłaszcza rodzice tego nie wiedzą. Są oczywiście wyjątki, jak choćby warszawskie Liceum im. Staszica. Jakieś 45 lat temu, najlepszy ówczesny sędzia brydżowy i jednocześnie nauczyciel historii, Jacek Zieliński zainicjował naukę brydża dla uczniów. Trafił na podatny grunt, rozumną dyrekcję szkoły oraz inteligentną i ciekawą młodzież. Jacka już nie ma ale tradycja została. Kuźnia młodych talentów działa! Obserwuję tych młodych ludzi i ich rozwój od lat na turniejach. Budujące!
Ruszył program Bridge 60+.
Zainicjowany przez Polski Związek Brydża Sportowego, pod hasłem "aktywność umysłowa dla zdrowia". Promuje grę w brydża dla osób powyżej 60 roku życia, jako pewien rodzaj terapii zajęciowej i budowania kontaktów społecznych. Zarejestrowało się już ponad 60 ośrodków na terenie Polski, głównie Uniwersytetów Trzeciego Wieku.Tak trzymać!
A może...
coś takiego zaskoczyłoby w Huraganie. Baza do rozwoju (turnieje) i warunki są, atmosfera też. Można by taki kurs brydża uruchomić dla młodzieży(poczynając od gimnazjalnej) nawet razem z seniorami. Co Państwo na to? Badając zainteresowanie społeczeństwa, czekam na opinie i propozycje.
Ostatnio kilka osób mnie o to zapytało. Więc powtarzam. Wejść na oficjalną stronę Polskiego Związku Brydża Sportowego (przeglądarka zareaguje na hasło: pzbs lub polbridge), w połowie wysokości po jej lewej stronie znaleźć zakładkę "Brydż dla każdego", kliknąć na nią, wejść na program nauki brydża i postępując wg instrukcji zainstalować na swoim komputerze bezpłatny program, wycyganiony od samego Freda Gitelmana. Świetna robota, sam przeglądałem. Należy uczyć się spokojnie i planowo, bez paniki. Dla zupełnie zielonego adepta jedno przeczytanie i przećwiczenie zadań niewiele da. Trzeba wszystko spokojnie przetrawić, wracając w te same miejsca wielokrotnie. Przy czytaniu stawiamy na jakość a nie na szybkość! Równolegle z czytaniem należy zacząć normalną grę. Zalecana jest gra w turnieju ale trzeba się przygotować, że przez pierwsze 2 lata będziemy służyć jako mięso armatnie i będziemy nieludzko ogrywani przez "dziadków"z kilkudziesięcioletnim stażem. Ale innego rozwiązania nie ma. Trzeba mieć psychikę worka bokserskiego jeśli podjęło się wyzwanie nauczenia się tej trudnej ale pasjonującej gry.
Turnieje w Huraganie (środy 17.00)...
cieszą się przyzwoitą frekwencją. Zwykle przychodzi ponad 20 osób.W ciągu roku rozgrywa się około 40 turniejów i każdy z nich liczy się w cyklu Grand Prix Wołomina. W połowie grudnia zwycięzca dostanie puchar i zdobędzie tytuł Mistrza Wołomina 2014. Liczą się tylko prawdziwi amatorzy, bo wyczynowcy z lig państwowych grywają rzadko i w dodatku poza konkursem. Emocji jest masa. Jestem zbudowany bardzo sympatyczną atmosferą, zaangażowaniem i rywalizacją w duchu sportowej walki. Każdy chce koniecznie wygrywać. Robię co mogę jako organizator i psycholog; niestety czasami w obliczu braku sukcesów dochodzi do załamań i zaniku aktywności u nadmiernie ambitnych zawodników.
Na wtorkowe turnieje w MDK...
na Mariańskiej, prowadzone przez Józia Skupa przychodzi prawie taka sama ilość osób. Twarze prawie takie same jak w Huraganie. Ciekawe, że uruchomienie drugiego w tygodniu turnieju, wbrew obawom, nie spowodowało spadku frekwencji a wręcz odwrotnie.
Średnia wieku uczestników tych turniejów wynosi ok. 55 lat.
Serce boli ale prawie kompletny brak młodzieży. A szkoda bo brydż to idealna gra logiczna, wybitnie wspomagająca rozwój umysłowy młodego człowieka i podnosząca jego kreatywność. Szkoda, że władze oświatowe i dyrekcje szkół a zwłaszcza rodzice tego nie wiedzą. Są oczywiście wyjątki, jak choćby warszawskie Liceum im. Staszica. Jakieś 45 lat temu, najlepszy ówczesny sędzia brydżowy i jednocześnie nauczyciel historii, Jacek Zieliński zainicjował naukę brydża dla uczniów. Trafił na podatny grunt, rozumną dyrekcję szkoły oraz inteligentną i ciekawą młodzież. Jacka już nie ma ale tradycja została. Kuźnia młodych talentów działa! Obserwuję tych młodych ludzi i ich rozwój od lat na turniejach. Budujące!
Ruszył program Bridge 60+.
Zainicjowany przez Polski Związek Brydża Sportowego, pod hasłem "aktywność umysłowa dla zdrowia". Promuje grę w brydża dla osób powyżej 60 roku życia, jako pewien rodzaj terapii zajęciowej i budowania kontaktów społecznych. Zarejestrowało się już ponad 60 ośrodków na terenie Polski, głównie Uniwersytetów Trzeciego Wieku.Tak trzymać!
A może...
coś takiego zaskoczyłoby w Huraganie. Baza do rozwoju (turnieje) i warunki są, atmosfera też. Można by taki kurs brydża uruchomić dla młodzieży(poczynając od gimnazjalnej) nawet razem z seniorami. Co Państwo na to? Badając zainteresowanie społeczeństwa, czekam na opinie i propozycje.
środa, 15 października 2014
32 turniej wyniki
32
turniej brydżowy GP Wołomina Huragan 15.10.2014
% PDF
1. Hanna Probola - Wojciech Wajda 63.7 13
2. Lucjan Gawkowski - Juliusz Osmólski 57.7 10
3. Mirosław Byczek - Ireneusz Saturski 54.2 7
4. Józef Cukrowski - Andrzej Miller 51.8 5
5. Andrzej Makohin - Jacek Piliszek 47.6 4
6. Jerzy Bereza - Józef Skup 46.4 3
7. Stanisław Kurowski - Jerzy Szymanowski 42.9 2
8. Zofia Szostek - Wojciech Szcześniak 35.7 1
1. Hanna Probola - Wojciech Wajda 63.7 13
2. Lucjan Gawkowski - Juliusz Osmólski 57.7 10
3. Mirosław Byczek - Ireneusz Saturski 54.2 7
4. Józef Cukrowski - Andrzej Miller 51.8 5
5. Andrzej Makohin - Jacek Piliszek 47.6 4
6. Jerzy Bereza - Józef Skup 46.4 3
7. Stanisław Kurowski - Jerzy Szymanowski 42.9 2
8. Zofia Szostek - Wojciech Szcześniak 35.7 1
środa, 8 października 2014
wyniki 31 turnieju
31
turniej brydżowy GP Wołomina Huragan 08.10.2014
% PDF
1. Mirosław Byczek - Stanisław
Kurowski 59.3 16
2/3 Mieczysław Maciążek - Józef Skup 53.0 11.5
2/3 Jerzy Bereza - Janusz Dzionek 53.0 11.5
4. Jerzy Szymanowski - Jan Nadaj 52.6 8
5/6 Lucjan Gawkowski - Juliusz
Osmólski 50.4 6.5
5/6 Joanna i Marek Klamczyńscy 50.4 6.5
7. Józef Cukrowski - Andrzej Miller 47.8 5
8/9/10 Hanna Probola
- Wojciech
Wajda 46.3 3
8/9/10 Zofia Szostek - Wojciech Szcześniak 46.3 3
8/9/10 Ireneusz Saturski -
Jan Zastawny 46.3 3
11. Andrzej Makohin - Jacek Piliszek 44.8 1
Uczymy się licytować.
Będzie dla trochę
bardziej zaawansowanych. W autentycznym rozdaniu :
rozd. E
EW po partii |
♠ QJ53
♥ Q8742 ♦ 98 ♣ A9 |
|
♠ 10
♥ AKJ1095 ♦ 532 ♣ J62 |
|
♠ 62
♥ 63 ♦ KJ76 ♣ Q10875 |
|
♠ AK9874
♥
♦ AQ104
♣ K43 |
|
na
warszawskim turnieju licytowano:
N E S W
pas 1♠
2♥
2BA pas 4♥
pas
4♠ pas 5♥
pas
6♠
pas pas pas
Prosto do
celu i ładnie!
2BA oznaczało rękę inwitującą (zapraszającą) do
końcówki 4♠, z
czterokartowym fitem(uzupełnieniem) pik. Ważne, żeby nie próbować łapać
przeciwników na kontrę, bo mamy minimum 9 pików na naszej osi. Odzywka może trochę
zbyt optymistyczna, bo oparta na hipotetycznym, ale bardzo prawdopodobnym, po
wejściu W 2♥
, założeniu
krótkości kier u partnera.
4♥
konwencja Splinter, mam krótkość kier i
bardzo poważne nadwyżki. Końcówka 4♠
jest pewna
ale może spróbujmy więcej.
4♠
niestety mam słaba kartę i w dodatku na
pewno niepotrzebną damę kier.
5♥
a może jednak zagramy szlemika (szlem, w
świetle poprzedniej negatywnej odzywki 4♠
, został
definitywnie wykluczony). Mam renons kier, zatrzymania we wszystkich kolorach i
ekstremalnie silną kartę. W tej pozycji zadawanie pytania o asy 4BA jest
bezsensowne, bo partner może mieć bezużytecznego asa kier. Bardzo silnie
zwracam uwagę na prostotę i naturalne przesłanie znaczenia tej odzywki. Jest
ona kluczowym posunięciem w tej licytacji.
6♠
proszę bardzo. Ostrzegałem już o słabości,
ale teraz widzę, że moja karta(z racji dużej ilości kierów) rokuje możliwością
co najmniej dwóch przebitek a as trefl jest bezcenny.
Proste
nieprawdaż? Z rozgrywką (13 lew) nie było kłopotów. Trzeba było tylko
zaimpasować króla karo i zagrać na przebitki. Wynik 90% osiągnięty przez parę
NS sugeruje, że rozdanie nie było jednak takie banalne.
Rutynowana pierwszoligowa
para NS Belzi – Radca, w tym właśnie rozdaniu,
zbłądziła w następujący sposób:
N E S W
pas 1♠
2♥
2BA pas 4♥ pas
4♠
pas 5♣
? pas
5♥
pas 5♠
? pas
pas pas
5♣
mam zatrzymanie trefl i nieparzystą ilość
(tu 3) wartości z pięciu (licząc 4 asy i króla atu) - konwencja Turbo. Bez sensu, bo partner nie
jest w stanie ocenić przydatności asa kier, gdyby go posiadał. Jaskrawy
przykład nadużywania konwencji. Gracz S wykazał ewidentny brak „pokory”,
starając się za wszelką cenę przejąć inicjatywę w licytacji. Pomimo faktu, że
to on miał lepszą kartę, powinien lepiej opisać swoją rękę odzywką 5♥
a decyzję
oddać partnerowi, który, o dziwo, miał lepszy przegląd sytuacji.
5♥
nie mam zatrzymania karo, ale daję
odpowiedź wymijającą (najbardziej negatywne byłoby 5♠
) . Niestety
partner zrozumiał tę odzywkę jako wskazanie asa kier i nieszczęście gotowe.
Subskrybuj:
Posty (Atom)